„Kooperatywa Zabawek” przypomni zapomniany fragment historii Kielc, pokazując znaczenie lokalnych zakładów produkcji zabawek, które działały od lat 70. XX w. do czasu transformacji społeczno-politycznej.

- Tytułowa kooperatywa w naszym przekonaniu jest połączeniem różnych przesłań, które mamy zamiar w tym projekcie zrealizować. To projekt, który mówi o dziedzictwie kulturowym i technologicznym naszego miasta, czyli o dawnych spółdzielniach zabawkarskich i próbuje to dziedzictwo przetransportować w czasy współczesne. Będziemy korzystać z kieleckich wspomnień zabawkarskich i inspirować się nimi podczas naszych warsztatów – mówiła podczas inauguracji projektu Daria Dyktyńska, dyrektor Muzeum Zabawek i Zabawy.

W ramach działań odbędą się otwarte warsztaty (w trzech blokach) dla uczestników w różnym wieku, przystosowane również dla osób ze specjalnymi potrzebami. Towarzyszyć im będzie tłumacz języka migowego. Ich podsumowaniem będzie wystawa oraz materiały filmowe – dostępne w wersjach z audiodeskrypcją i tłumaczeniem na język migowy – publikowane na profilach społecznościowych muzeum. Pierwszy, wrześniowy blok to „Rzeczy do zabawy”.

- Na początku będziemy troszkę bawić się starymi zabawkami. Będziemy mieli okazję je zobaczyć, a także zapytać m.in. o to, co było inspiracją do tworzenia zabawek w czasach, kiedy nie było internetu, i gdzie szukano tej inspiracji. Na wszystkie pytania dopowiedzą nam zaproszeni goście, czyli osoby kiedyś pracujące w spółdzielczości. To będzie kawał żywej historii – mówiła współtwórczyni projektu Justyna Kurzeja, edukatorka z Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach.

W październiku w ramach drugiego bloku uczestnicy będą tworzyć zabawki i poznają proces ich wytwarzania w czasach, kiedy fabryki wyglądały zupełnie inaczej niż teraz.

- Na kanwie lalki „kielczanki”, która była wykonana przez kielecką spółdzielnię, będziemy wykonywać samodzielne prace, ubierać je i bawić się nimi. Uczestnicy warsztatów na bazie zdobytej wiedzy i instrukcji stworzą „kielczankę” współczesną, czyli ubiorą ją w taki strój, jaki sami wymyślą i czym będą zainspirowani. Omówimy również kwestie konstrukcyjne, czyli jak połączyć stare z nowym, bo taka jest cała idea naszego projektu – dodaje Marzena Smolińska, lalkarka z Teatru Lalki i Aktora „Kubuś”.

Tematem ostatniego bloku, który odbędzie się w listopadzie, są zabawki w obrazie, uczestnicy spróbują zrobić asamblaż, czyli współczesną formę kolażu z użyciem zabawek. Wszystkie prace, które powstaną podczas projektu doczekają się swojej wystawy w grudniu.

Jednym z gości specjalnych planowanych warsztatów będzie Jacek Skrzypczak, związany ze spółdzielczością zabawkarską blisko 60 lat, przewodnik PTTK z doświadczeniem w pracy z osobami ze specjalnymi potrzebami.

- Z kieleckim zabawkarstwem związana była cała moja rodzina. Tata przez pewien czas był kierownikiem „Precyzji” później pracownikiem „Gromady”. Mama odpowiadała za inwestycje spółdzielczości zabawkarskiej zarówno w „Precyzji”, jak i w „Gromadzie”. Ja przez blisko 35 lat też pracowałem w spółdzielczości zabawkarskiej m.in. w spółdzielni techniczno-produkcyjnej przy ulicy Górnej, gdzie miało mieścić się ogólnopolskie centrum zabawkarskie. Historię poszczególnych zakładów znam od podszewki – mówił Jacek Skrzypczak.

Zajęcia warsztatowe urozmaicane będą różnymi aktywności, jedną z nich będzie teatr przedmiotu prowadzony przez Zuzannę Wiatr, aktorkę Teatru Laki i Aktora „Kubuś”.

Program warsztatów:
Blok I - 21 września godz. 10:00 i 13.00 - osoby od 7 do 18 roku życia.
Blok II - 19 października godz. 10:00 i 13.00 - osoby od 7 do 18 roku życia.
Blok III - 9 listopada godz. 10:00 i 13.00 - osoby od 7 do 18 roku życia.

Projekt „Kooperatywa zabawek” został dofinansowany z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego kwotą 50 tys. zł.