Niskoemisyjne autobusy już wożą pasażerów komunikacji miejskiej

Pięć nowych niskoemisyjnych autobusów zasilanych gazem CNG wozi od dziś pasażerów komunikacji miejskiej w Kielcach. Na terenie bazy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji przy ul. Jagiellońskiej 92 otwarto stację tankowania sprężonego gazu ziemnego. Co ważne dystrybutory będą dostępne nie tylko dla pojazdów MPK.

Autobusy MAN Lion’s City mają 12 metrów długości. Posiadają nowoczesne wnętrze i są wyposażone m.in. w klimatyzację i system informacji pasażerskiej. Na pełnym tankowaniu pojazdy mogą pokonać ok. 300 km.

– Cieszę się, że udało się doprowadzić do uruchomienia stacji tankowania. Kielce w pewien sposób przecierają szlak, przez co innym miastom będzie łatwiej podejmować się podobnych inicjatyw – przekonuje zastępczyni prezydenta Kielc, Agata Wojda. - Gratuluję uporu w dążeniach do doprowadzenia do tego momentu. Miasto jako mniejszościowy udziałowiec jest zadowolone z każdej inwestycji w nowoczesny tabor. Przede wszystkim jako organizator transportu cieszymy się, że pasażerowie będą mogli korzystać z komfortowych pojazdów – dodaje.

Nowe autobusy od razu wyjechały w swoje trasy. W piątek pasażerowie mogli z nich skorzystać np. na liniach nr 31, 35, 36 czy 38.

- To nowoczesne oraz niskoemisyjne, ekologiczne autobusy, które przede wszystkim będą służyły kielczanom. Pojazdy będą miały wpływ zarówno na jakość powietrza, jak i komfort podróżowania  – powiedział prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji, Zbigniew Piękny.

Stacja tankowania gazu CNG w Kielcach jest pierwszym z 23 planowanych do otwarcia w kraju. Obiekt, który powstał przy ul. Jagiellońskiej pozwala na tankowanie do 40 autobusów dziennie.

- Zachęcamy, by inne podmioty także z niej korzystały. W wielu miastach jest to popularne rozwiązanie jeśli chodzi np. o śmieciarki napędzane gazem. Jest to szansa na poprawę jakości powietrza – mówi Marcin Szczudło, wiceprezes zarządu Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Obrót Detaliczny.

Autobusy powstały w starachowickich zakładach MAN. Za pięć pojazdów MPK zapłaciło 7 mln zł.

Powrót na początek strony