Kielecka Dycha odbyła się po raz trzynasty

400 osób wzięło udział w 13. edycji Kieleckiej Dychy, czyli w biegu, który od lat promuje sport w przestrzeni miejskiej. Wśród zawodników nie zabrakło znanych osób, dziesięciokilometrową trasę pokonał m.in. wiceprezydent Kielc Tomasz Porębski, a honorowym starterem biegu była prezydentka Kielc Agata Wojda. Najszybsi w kategorii open okazali się: Piotr Jaśtal (33 minuty i 22 sekundy) i Ilona Ostafijczyk (41:59).

Dla Weronki z Kielc była to druga Kielecka Dycha. - Biegam od dwóch lat, trenuję trzy, cztery razy w tygodniu i spodziewam się dobrego wyniku – mówiła tuż przed startem.

Z kolei Michał, który na wydarzenie przyjechał wraz z rodzicami z okolic Łodzi, w Kielcach biegł po raz pierwszy. – Dla mnie to siódmy taki poważny bieg w życiu, ale pierwszy w mieście, z którego pochodzą moi rodzice – mówił.

Kielecka Dycha to największy, a jednocześnie najstarszy bieg w historii Kielc, cieszy się każdego roku dużą popularnością wśród biegaczy-amatorów.

- To już 13. Kielecka Dycha i jak widać, nie okazała się pechowa, mamy piękną, słoneczną pogodę, wszyscy zawodnicy, którzy wystartowali, dotarli na metę i wyglądają na szczęśliwych. Ogromne gratulacje dla wszystkich biegaczy, którzy w ten sposób udowadniają, że w miejskiej przestrzeni można uprawiać sport – mówiła Agata Wojda.

Pierwszy na mecie wśród mężczyzn był 31-letni Piotr Jaśtal z Domaszowic, z czasem nieco ponad 33 minuty. Biega od ponad piętnastu lat, ale jak sam zaznaczył, nie zależało mu na wyniku. - Kielecką Dychę przebiegłem już kilka razy, ale to moje pierwsze zwycięstwo. Na trasie mocno wiało, ciężko biegło się po kostce brukowej, ale ja nie biegłem po wynik, tylko po zwycięstwo i cel udało się zrealizować – mówił Piotr Jaśtal.

Wśród pań pierwsza, bo po niecałych 42 minutach, bieg ukończyła Ilona Ostafijczyk z Końskich. Do Kielc przyjechała z mężem i dwójką dzieci. Biega od 13 lat, ale jak sama podkreśla, jest typową amatorką. - To moja pierwsza Kielecka Dycha, ale w Kielcach biegłam już w ubiegłym roku na 11 listopada. Jestem bardzo zadowolona z wyniku, choć nie powiem, że to była najłatwiejsza trasa i najlepszy czas, bo zaledwie tydzień temu przebiegłam 50 kilometrów – mówiła Ilona Ostafijczyk.

Wśród biegaczy był również Paweł Kosin, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Daleszyce, który Kielecką Dychę przebiegł po raz 13.

Bieg główny poprzedziły dwa biegi dla dzieci. Organizatorami wydarzenia byli Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Miasto Kielce. 

13. Kielecką Dychę wpierali wolontariusze: Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie - Wolontariat Kielce, Szkoły Podstawowej nr 9 Kielce, Zespołu Szkół Informatycznych w Kielcach im. gen. Józefa Hauke Bosaka i Regionalnego Centrum Wolontariatu w Kielcach.

Powrót na początek strony