Ceremonia wmurowania kamienia węgielnego odbyła się w atmosferze optymizmu. Zarząd Targów Kielce podkreśla, że dzięki sprawnej współpracy z władzami miasta udało się uzyskać pozwolenie na budowę w wyjątkowo krótkim czasie, co pozwoliło rozpocząć prace z wyprzedzeniem harmonogramu.

- Pozwolenie na budowę nowej hali uzyskaliśmy w rekordowo szybkim tempie, dzięki przychylności miasta, nie naruszając żadnych przepisów. I to sprawiło, że jesteśmy troszeczkę przed czasem. Taki zapas jest bardzo potrzebny, bo każdy z nas wie, że zimy w Polsce są nieprzewidywalne - mówił Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce.

Nowy obiekt ma być gotowy w czerwcu przyszłego roku. To nieprzypadkowy termin - w lipcu planowane jest uzyskanie wszystkich niezbędnych pozwoleń na użytkowanie, a w sierpniu hala zostanie przekazana firmom przygotowującym stoiska na kolejną edycję Salonu Przemysłu Obronnego, jednej z najważniejszych imprez w kalendarzu Targów Kielce.

Koniec z halami tymczasowymi

Nowa inwestycja rozwiąże problematyczną kwestię braku wystarczającej powierzchni niezbędnej do pomieszczenia wszystkich wystawców, z którą spółka boryka się od lat. Jak zaznacza prezes Targów Kielce, do tej pory podczas największych targów konieczne było stawianie tymczasowych hal, które mimo wysokiej jakości miały istotne ograniczenia.

- Na największe targi nie będziemy już musieli budować hal tymczasowych. Te hale tymczasowe staraliśmy się zapewnić, szczególnie w tym roku, najlepsze, jakie są możliwe do zapewnienia w Europie, ale mimo wszystko to są hale tymczasowe. Tam nie da się prowadzić ciężkiego sprzętu, no bo nośność podłoża jest bardzo ograniczona.

Problem miał również wymiar wizerunkowy - wystawcy umieszczani w konstrukcjach tymczasowych czuli się niekiedy traktowani gorzej niż ci, którzy otrzymywali miejsca w stałych halach. Nowy obiekt pozwoli zaspokoić rosnące potrzeby wystawców.

Biznes i polityka spotykają się w Kielcach

Nowa hala to nie tylko kwestia dodatkowych metrów kwadratowych. Władze Kielc podkreślają przede wszystkim biznesowe znaczenie inwestycji. Kielecki ośrodek targowy regularnie gości prestiżowe imprezy przyciągające tysiące uczestników z całego świata.

- Jest to bardzo kluczowy biznesowo aspekt, jeśli chodzi o funkcjonowanie takiego ośrodka jak Targi Kielce. To jest prestiż, to jest symbolika, ale to przede wszystkim możliwości biznesowe. Tutaj spotyka się czasem centrum świata, zapadają decyzje biznesowe, ale także i te polityczne. Chcemy utrzymać ten trend i zrealizować go - podkreślała Agata Wojda, prezydentka Kielc.

Nowoczesna infrastruktura jest niezbędna, aby utrzymać pozycję Targów Kielce jako jednego z najważniejszych ośrodków wystawienniczych w tej części Europy. Nowa hala ma zapewnić możliwości odpowiadające rangą najważniejszym wydarzeniom organizowanym w Kielcach i wzmocnić prestiż całego obiektu.

Po zakończeniu budowy całkowita powierzchnia wystawiennicza Targów Kielce osiągnie 52 tysiące metrów kwadratowych. Zarząd obiektu ocenia, że będzie to optymalna wielkość na wiele lat do przodu. Wyjątkiem pozostaną targi Agrotech, największa impreza branżowa w Europie Środkowej i Wschodniej, podczas której nadal konieczne będzie stawianie jednej hali tymczasowej - zamiast czterech stosowanych dotychczas.

W przyszłości modernizacja najstarszych hal

Prezes Targów Kielce nie ukrywaj, że spółka ma już plany na kolejne lata. W przyszłości konieczna będzie modernizacja czterech najstarszych hal - oznaczonych numerami 1, 2, 3 i 4. Te obiekty pochodzą jeszcze z połowy lat 70. Po pięćdziesięciu latach eksploatacji wyraźnie widać, że są przestarzałe - mają niską wysokość i dużą liczbę słupów konstrukcyjnych, co ogranicza ich funkcjonalność.

Budowa nowej hali to największa inwestycja Targów Kielce od wielu lat i jeden z najważniejszych projektów infrastrukturalnych realizowanych obecnie w stolicy województwa świętokrzyskiego.