W stolicy regionu uczczono 104. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego

27 grudnia przypada Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. To święto państwowe, które obchodzone jest po raz drugi. Kieleckie obchody mające upamiętniać zwycięski zryw Polaków przeciwko Niemcom z lat 1918–1919 odbyły się na Placu Wolności przy pomniku J. Piłsudskiego, gdzie kwiaty złożył m.in. prezydent Kielc Bogdan Wenta i Sławomir Stachura, dyrektor Kancelarii Prezydenta.

Najważniejszym wydarzeniem w Wielkopolsce w latach walk o odzyskanie niepodległości było powstanie zbrojne zwane wielkopolskim (1918-1919). Do walki przygotowywano się od dłuższego czasu, czekając na dogodny moment. Osłabienie militarne i polityczne Królestwa Pruskiego po I wojnie światowej spowodowało wzrost napięcia między ludnością polską i niemiecką. W dniu 26 grudnia do Poznania przybył, w roli dyplomaty państwa polskiego, Ignacy Jan Paderewski, co spowodowało protesty niemieckie. Jego przemówienie z okna hotelowego do polskich mieszkańców miasta oraz dwudniowe manifestacje po obu stronach konfliktu wywołały walkę zbrojną. Pierwszy strzał padł 27 grudnia około 17:00, zapoczątkowując walki, które szybko doprowadziły do wyzwolenia Poznania, a następnie prawie całej Prowincji Poznańskiej. Powstanie zakończyło się 16 lutego 1919 r. rozejmem w Trewirze.

Znaczący udział Powstaniu Wielkopolskim mieli strażacy. W trakcie powstania strażacy rozbrajali niemieckie garnizony, posterunki oraz żołnierzy niemieckich. Zakładali oddziały milicji obywatelskiej i straży ludowych lub do nich wstępowali. Wielu z nich stało się żołnierzami Wojska Polskiego i przystąpiło do powstania.

Powrót na początek strony